<" BORDER=10 HEIGHT=249 WIDTH=1025 ALIGN=ABSCENTER>


Informacje

2025: button stats bikestats.pl 2024: button stats bikestats.pl 2023: button stats bikestats.pl 2022: button stats bikestats.pl 2021: button stats bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015: button stats bikestats.pl 2014: button stats bikestats.pl 2013: button stats bikestats.pl 2012: button stats bikestats.pl 2011: button stats bikestats.pl

Szukaj

Personal Best

Maksymalny dystans

222 km
Tomaszów Maz. 20-07-2012

26-07-2011Ujazd(208 km)

02-05-2011Nysa(183 km)

17-06-2010Jelcz(135 km)

01-08-2009Odolanów(112 km)


Maksymalna prędkość

77,7 km/h
Borek Stary 16-04-2023


Maksymalna wysokość

2802 m.n.p.m.
la Bonette 1-08-2014


Najwięcej w miesiącu

3140 km
sierpień 2014


Dystanse roczne

2024 rok 474 km

2023 rok 1912 km

2022 rok 939 km

2021 rok 1573 km

2020 rok 1510 km

2019 rok 1015 km

2018 rok 1012 km

2017 rok 2250 km

2016 rok 2000 km

2015 rok 2030 km

2014 rok 6900 km

2013 rok 4110 km

2012 rok 7500 km

2011 rok 5600 km

2010 rok 2700 km

2009 rok 1000 km


Wyprawy







zaliczone gminy button stats bikestats.pl

Archiwum

Bory Dolnośląskie


Poniedziałek, 15 września 2014


Wakacje jeszcze się nie skończyły, więc w poniedziałek postanowiłem wybrać się na 2-dniową trasę po Dolnym Śląsku. Rano wsiadłem w pociąg w kierunku niemieckiej granicy i wysiadłem po dwóch godzinach w Pieńsku. Stamtąd pojechałem na Węgliniec. Następnie musiałem przedrzeć się przez Bory Dolnośląskie, gdzie zgubiłem drogę, gdyż jechałem przez wielki las ze zbyt ogólną mapą :P Na szczęście było sporo grzybiarzy, którzy pomogli mi dotrzeć do drogi głównej i od tej pory jechałem już drogą wojewódzką. Minąłem kilka wiosek, parę mniejszych miejscowości aż dotarłem do większego Lubania. Tam postanowiłem skrócić sobie trasę i przejechać przez las. Znowu mnóstwo samochodów zaparkowanych w lesie. Niestety w las się nie zapuszczałem, a grzybami aż pachniało ;) Dotarłem do miejscowości Leśna, gdzie obok jest słynny zamek Czocha. Widziałem go tylko z daleka, gdyż jechałem po drugiej stronie jeziora. Następne miasteczko to sympatyczny Gryfów Śląski z odnowionym ratuszem. Gdy Słońce już zachodziło, został mi do pokonania ostatni odcinek do Pławnej, gdzie miałem zaklepany nocleg w pensjonacie (na bogato!). Przjechałem jeszcze przez fajny, malutki Lubomierz i o 19:20 zawitałem do kwatery. Wyszła całkiem pokaźna, ale zarazem pokrętna trasa po Dolnym Śląsku. Wyjatkowo wziąłem nocleg, gdyż przeliczając cenę biletu na pociąg w dwie strony bardziej opłacało mi się zostać na noc w zachodniej partii województwa. Jutro kolejny dzień, ale już z mniejszym dystansem. Forma dopisuje :) 

PKP Węgliniec

PKP Węgliniec © pape93

Bory Dolnośląskie
Bory Dolnośląskie © pape93

Nowogrodziec
Nowogrodziec © pape93

Lubań
Lubań © pape93

Lubań - Ratusz
Lubań - Ratusz © pape93

Deptak w Lubaniu
Deptak w Lubaniu © pape93

Kolejna gmina do kolekcji
Kolejna gmina do kolekcji © pape93

Leśna
Leśna © pape93

Podziemie nie śpi
Podziemie nie śpi © pape93

Camino de Santiago
Camino de Santiago © pape93

Gryfów Śląski
Gryfów Śląski © pape93

Muzeum Sami Swoi
Muzeum Sami Swoi © pape93

Kawał drogi ;)
Kawał drogi ;) © pape93

Lubomierz wieczorową porą
Lubomierz wieczorową porą © pape93

Pensjonat Gerus
Pensjonat Gerus © pape93

Czas na wypoczynek po ciężkim dniu
Czas na wypoczynek po ciężkim dniu © pape93

----> MAPA <----

Dane wycieczki:
Km:132.90Km teren:10.00 Czas:06:20km/h:20.98
Pr. maks.:51.00Temperatura:23.0 Podjazdy:510mRower:Giant

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl