PORTUGAL 2014 - Dzień 20
Sobota, 2 sierpnia 2014
Z Isoli wyruszamy o 8:15. Poranek jest bardzo chłodny, gdyż cały czas jedziemy przez dolinę otoczoną wysokimi górami, gdzie nie dociera Słońce. Pierwszą przerwę robimy w InterMarche dopiero po 50 km, gdyż ciągle jedziemy w dół do morza, więc nie trzeba prawie pedałować. Potem napotykamy na zakaz dla rowerów i do Nicei jedziemy już lokalną drogą. Po zjechaniu z gór witamy się z klimatem śródziemnomorskim. Temperatura rośnie z każdą godziną, mimo iż już jest upalnie. Po fantastycznym 100 kilometrowym zjeździe z La Bonette (2802 m) postanawiamy cofnąć się 20 km do Monaco. Tak więc przejeżdżamy obojętnie przez Niceę obok cudownie wyglądającego morza, aby skalistym wybrzeżem dostać się do Księstwa. Na setnym kilometrze robimy drugą przerwę, tym razem pod serwisem Ferrari. Jako że Monaco jest malutkie, to zwiedzanie nie zajmuje nam dużo czasu. Zwiedzamy szybko port, kasyno, robimy rundkę po ulicznym torze F1, przejeżdżamy tunel i to wszystko. Oczywiście Monaco robi wielkie wrażenie swoim bogactwem, pięknymi jachtami, świetnymi samochodami itd. W drodze powrotnej do Nicei Tomek jechał przede mną i straciłem go z horyzontu. Potem zmartwiony przyśpieszyłem, żeby go złapać, ale nie ma go i nie ma. W końcu dojeżdżam do Carrefour'a i do niego dzwonię. Otóż okazało się, że jakimś cudem w drodze powrotnej pojechaliśmy przez chwilę innymi drogami, przez co Tomek został w tyle czekając na mnie ;P No cóż, zdarza się. Poczekałem na Tomka, zrobiliśmy zakupy i lada moment po szybkim zwiedzaniu Nicei, byliśmy już na plaży. Postanowiliśmy zrobić sobie 2 godziny przerwy. Mimo iż nie lubię kamienistych plaż, to taka kąpiel po 3 tygodniach zmagań z górkami była kapitalna. Siedzielibyśmy tam do nocy, ale martwiliśmy się miejscem na nocleg, gdyż wszystkie nieruchomości były nastawione na turystów. Postanowiliśmy więc wyjechać za miasto i cofnąć się 3 km w głąb lądu do pierwszego miasteczka. Po godzinie krążenia po uliczkach w końcu widzimy spory plac przed domem. Pukam do drzwi i wychodzi starsza Francuzka krzycząc kilkukrotnie: "Quesque vous voulez?" - czego chcecie? czego chcecie? Mimo iż Francuzka mówiła tylko w swoim ojczystym języku, to jakoś pojedyńczymi słowami jej wyjaśniliśmy nasz cel przybycia i z miejsca nas przyjęła na swój ogródek :) Dostaliśmy od niej jeszcze jakieś owoce, a i prąd w szopie się znalazł ;) Szkoda tylko że nic o basenie nie powiedziała. Mimo wszystko jesteśmy znowu bardzo zadowoleni, bo znaleźć nocleg "na gospodarza" w tak popularnym regionie i to w środku sezonu to naprawdę sztuka. Jutro planujemy luźniejszy dzień na plaży, a tymczasem delektujemy się południowym klimatem...

Przed nami ciąg dalszy zjazdu © completny

Zakaz to zakaz © completny

Dojeżdżamy do Nicei © completny

Lazurowe Wybrzeże!! © completny

Ale by się wskoczyło do morza © completny

Panorama Nicei © completny

Tacy to pożyją © completny

Będzie mandacik © completny

Przerwa pod serwisem Ferrari © completny

Docieramy do Monaco © majorus

Zaczęło się :) © completny

Fury w Monaco © completny

Tablica rejestracyjna Monaco © completny

Jachty też mają piękne © completny

Jedziemy trasą F1 © completny

Panorama miasta-państwa © completny

Flaga Monaco © completny

Widok w kierunku Włoch © completny

Słynny tunel © completny

Kolejne Ferrari © completny

Pamiątkowe foto © completny

Zwiedzanie poszło gładko © completny

Aston Martin też się znalazł © completny

Piękna Nicea © completny

Imponujący pomnik © completny

Słoneczny Patrol w Nicei © completny

Zasłużyliśmy na małą przerwę © completny

Niemożliwe nie istnieje © completny

Nocleg 3 km od Morza Śródziemnego © completny
***
Kategoria 2014 Portugal
Dane wycieczki:
Km: | 144.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 07:08 | km/h: | 20.19 | ||
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | 33.0 | Podjazdy: | 659m | Rower: | Giant |
Komentarze
Jestem pod wielkim wrażeniem!
Czyta się tą wyprawę wspaniale.
Monaco robi wrażenie swoim bogactwem, polecam pozwiedzać więcej w przyszłości bo jest naprawdę dużo do zobaczenia. klimas13 - 12:01 poniedziałek, 22 grudnia 2014 | linkuj
Czyta się tą wyprawę wspaniale.
Monaco robi wrażenie swoim bogactwem, polecam pozwiedzać więcej w przyszłości bo jest naprawdę dużo do zobaczenia. klimas13 - 12:01 poniedziałek, 22 grudnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!