PORTUGAL 2014 - Dzień 32
Czwartek, 14 sierpnia 2014
W nocy znowu padało...Namiot mokry tylko na zewnątrz, więc leżymy dłużej, czekając aż przeschnie. Startujemy o 9:00 i od rana mamy pagórki i pełno pielgrzymów na drodze. Wszak i my podajemy się od kilku dni za takowych ;) Zapowiada się na deszcz, ale na szczęście możemy jechać dalej, bo to tylko fałszywy alarm. Niby jedziemy wzdłuż Oceanu, gdzie powinno być płasko, ale przewyższenia mamy jak w górach. Szybko robimy przerwę na market i do samego Santander mamy już co jeść. Cały czas góra-dół i do tego wiatr w twarz. Jak zwykle widząc że zapowiada się cieżki etap, piję dużo coli, więc jedzie mi się dobrze. Do Santander ciężko wjechać, ale udaje nam się i zaczynamy zwiedzanie. Miasto kojarzy nam się głównie z wielkim Bankiem oraz Ebim Smolarkiem, który swego czas grał w Racingu Santander. Robimy rundkę po centrum i spadamy. Co prawda w Santander jest o wiele więcej do zobaczenia niż w Bilbao, ale mimo wszystko stwierdzamy, że jakbyśmy ominęli to miasto, to nic by się nie stało. Na wyjeździe robimy przerwę na market, gdzie kupujemy sporo rzeczy na wieczór. 25 km dalej szukamy już noclegu, gdyż pogoda robi się nieciekawa. Niestety noclegi w Hiszpanii nam nie leżą i znajdujemy miejsce na małym skwerku. Miejscowi mówią, że na jedną noc to nie ma problemu. Po lewej stronie jest plac zabaw, na środku stoi kranik z wodą, a po prawej stronie rozbijamy namiot. Od jednego Pana dostajemy cytryny, a Tomek bawi się w kucharza, gdyż rano kupił specjalny papirus do gotowania, a pod wieczór piersi z kurczaka. Efekt jest taki, że ja już wszystko zjadam i myję gary, a Tomek dopiero siada po godzinię przyrządzania do kolacji. Podobno wyszło dobre, ale szkoda czasu na takie zabawy podczas wyprawy. Na dobranoc pijemy litrowego San Miguela za 4 zł ;)

Dotarliśmy nad Ocean! © completny

To nie oznacza że będzie płasko © completny

Za zimno na kąpiel © completny

Wszyscy na Santiago! © completny

Jedziemy wzdłuż wybrzeża © completny

Chorizo <3 © completny

Docieramy do Santander © completny

Liczniki dla pieszych © completny

Zaczynamy zwiedzanie © completny

Katedra w Santander © completny

Jeden z pomników © completny

Promenada w Santander © majorus

Słynny Bank Santander © completny

Hiszpańska flaga © completny

Imponująca siedziba Banku Santander © completny

Logo banku © completny

Schowany kościół między uliczkami © completny

Kolejna ładna budowla © completny

Pomnik Pedro Velarde © completny

Powoli opuszczamy centrum © completny

Burza na horyzoncie © completny

Nocleg na małym skwerku w wiosce © completny

Gotuj z Tomkiem © completny

San Miguel za 0,99 Euro ! © completny
***
Kategoria 2014 Portugal
Dane wycieczki:
Km: | 126.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:47 | km/h: | 18.57 | ||
Pr. maks.: | 68.00 | Temperatura: | 24.0 | Podjazdy: | 1470m | Rower: | Giant |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!