Rower = niezależność
Poniedziałek, 6 października 2014
Poniedziałek rano. Zasypiam. Wstaję o 7:30 i niemożliwym jest żebym zdążył na uczelnie, gdzie normalnie jadę autobusem 21 minut, a w korku czasem i 40! Biorę rower i po drodze śmieję się z ludzi stojących w korku. Lekko nie ma, ale rower daje niesamowitą niezależność i to sobie bardzo cenię :)

Kto ma rower ten w korku nie stoi! © pape93

Kto ma rower ten w korku nie stoi! © pape93
Dane wycieczki:
Km: | 18.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 19.85 | ||
Pr. maks.: | 29.00 | Temperatura: | 15.0 | Podjazdy: | 20m | Rower: | Giant |
Komentarze
To samo mam jadąc rowerem do pracy. Mam 10km. w jedną stronę i mimo, że korków po drodze nie mam, to rowerem jestem tylko 10minut później niż samochodem...a uczucia jazdy o poranku nie da się opisać :-) Jutro jadę rowerem :-)
grigor86 - 18:52 poniedziałek, 6 października 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!