Patrzę i oczom nie wierzę....czyli REWITALIZACJA PARKU !
Sobota, 26 lutego 2011
Postanowiłem za namową starszego brata wybrać się do sycowskiego parku. Zapowiadał że będę zdziwiony jak ujrzę stan aktualny skwerów itp. Ruszyłem w godzinach południowych. Szaro na dworze ale ciepło. Pojeździłem trochę po górkach, alejkach , byłem na pierwszym jak i drugim stawie oraz koło mauzoleum. BYŁEM W SZOKU! To co tam ujrzałem w pewien sposób mnie przeraziło. Przez całe lata młodości miałem jeden obraz parku. Zarośnięty, trochę zaniedbany , ale swój - sycowski. Będąc na górkach załamałem się , czułem się jakby ktoś mi wyrwał cząstkę życia... Nie myślałem że ta rewitalizacja wywoła we mnie tak mocne uczucia. Do tej pory nie mogę tam pojechać, bo liczę że to jakiś koszmar. Na razie wycięli wszystkie krzaki jakie były za "górkami" w stronę policji. Widziałem kilkanaście osób, które łapały się wręcz za głowę. Niektórzy łapali się z zachwytu , a drudzy tak jak ja z szoku. Na koniec tak powiem: Może to i będzie kiedyś przecudnie wyglądało, ale nic już nie będzie tak jak dawniej....a ja do parku po tej traumie szybko nie wrócę, bo mam jeszcze w oczach stary widok parku...:(
Dane wycieczki:
Km: | 6.66 | Km teren: | 4.12 | Czas: | 00:31 | km/h: | 12.89 | ||
Pr. maks.: | 38.12 | Temperatura: | 0.0 | Podjazdy: | 30m | Rower: | Giant |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!