"Już za rok matura...."
Czwartek, 5 maja 2011
Wstałem o 12. Siedziałem na kompie do 15. O 16 przyjechał Rafał. Kupiliśmy LM Blue Label na Kaśki 18 w sobotę żeby żaden z Rafałów nie sępił. W Żabce za 9,50 zł. Poszliśmy na stadion podglądać młodych piłkarzy Pogoni Syców. Następnie wpadłem na pomysł aby iść na Matejki. Chcieliśmy sprawdzić gdzie to ognisko ma być, ale Kaśka musiała to dobrze wykombinować, bo nic nie widzieliśmy. Wróciliśmy przez rynek do mojego domu i odwiozłem Rafała do domu. Nogi bolały po 5 km marszu :P Ja jeszcze chciałem zrobić sobie trening i pojechałem na Marcinki tą drogą z Perzowa, którą nigdy nie jeździłem. Tereny kapitalne, ale nawierzchnia bardzo przeciętna. W dodatku robią drugi pas więc może kiedyś będzie o wiele ciekawiej. W Marcinkach prosto na Kobyłkę. Jechałem w jeansach i kurtce. Miałem tylko lampki, licznik i 7 zł w portfelu :) W Kobyłce prosto na Myślniew. Też fajne tereny i też jechałem tamtędy pierwszy raz rowerem choć mam tą drogę pod nosem. Następnie droga prowadziła przez jakieś tam Niwki aż wyjechałem na Osiedle w Międzyborzu. Była 19:45. Zadzwoniłem do Rafała że będę za 30 minut u niego. 13,5 km w czasie pół godzinnym udało mi się zrobić więc jest dobrze. Szajdziu robił grilla więc i mnie poczęstował. Zjadłem aż 4 kiełbachy z ulubionym Tortexem. Skoro proponował to czemu nie :D No a herbatka na zakończenie to już czysta kwintesencja! Wyrazista, czysta nuta smakowa ;) Włączyłem lampki i o 21:35 zacumowałem do domciu. Teraz jest 3:23 nad ranem, a ja robię opis do tej wycieczki, ponieważ napiłem się czeskiej Kofoli i nie mogę zasnąć. Jutrzejszy dzień będzie wielką zagadką planową...
Dane wycieczki:
Km: | 52.05 | Km teren: | 0.45 | Czas: | 02:20 | km/h: | 22.31 | ||
Pr. maks.: | 54.41 | Temperatura: | 12.0 | Podjazdy: | 230m | Rower: | Giant |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!