Mokro - ciemno - ślisko (x3)
Piątek, 9 grudnia 2011
Dzisiaj jest piątek 9 grudnia. Po szkole w oczekiwaniu na brata i bratową, namówiłem Krychę na pingla i pograliśmy 1 godzinkę :/ Trochę za mało, ale ktoś się boi dyrektora na Hali. Przyszedłem, a goście już zajechali, ale mnie ciągnęło na rower, po przedwcześnie zakończonym treningu w Ping-Ponga. Zrobiłem sobie krótką jazdę po zmroku na terenie Sycowa. Pierwszy raz RUNDY! 3 razy Komorowska - Daszyńskiego - Park - Waryńskiego. Pierwsza rundka normalna. Druga już trochę inna, bo na Orliku zgasło światło, w parku przejechałbym pieska, a i sygnalizację na Mickiewicza zgaszono. Trzecia już bez większych przygód. Trochę więcej ludzi tylko, Rysiu na pasach i znowu w tym samym miejscu koło Domu Działkowicza obściskujący się małolaci. Ot taki innowacyjny trening po mieście...Wszystko rzecz jasna Kellysem. Tempo też niezłe. Coś w granicach 23,5, ale kilka razy hamowałem na zakrętach, więc trochę sobie odjąłem "na oko" ;) Cau!
Dane wycieczki:
Km: | 11.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 22.20 | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 5.0 | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!