zmiana roweru = zmiana nastawienia
Wtorek, 17 stycznia 2012
_______________________________________________________________
Dzisiaj dość późno zebrałem się do jazdy. Dochodziła już 16 po południu, a ja dopiero schodziłem do piwnicy po rower. I tutaj się wkurzyłem. Tata chyba zobaczył jak wczoraj "uświniłem" błotem pośniegowym jego rower i mi go zapiął. Oczywiście kluczyk też został w jego rękach :/ Miałem dylemat. Już miałem brać GIANTa, ale w ostatniej chwili zdecydowałem się na Toscane. Co prawda oponki są w tym rowerze wąskie prawie jak w kolarzówkach, ale nie chciałem z byle powodu brudzić "Czarnego". Podjechałem Szosą Kępińską pod stację LOTOS w Słupi. Już po tym odcinku byłem niezadowolony. W Toscanie zapomniałem sprawdzić hamulców i okazało się że były niedokręcone. Gdy zjeżdżałem nowym, zaśnieżonym pasem Obwodnicy w dół to też miałem problemy. Tak mnie nosiło na tych oponkach po śniegu i lodowych dziurach że hej. Okazało się również że jest problem z kabelkiem i dynamo zapewnia światło tylko przedniej lampce :P Przynajmniej korba śmigała jak trzeba, a o nią się najbardziej bałem. Wróciłem przez Park. Tam to już w ogóle się 4 razy chyba zakopałem w śniegu. Umordowałem się dzisiaj niesłychanie w tym grubym śniegu na tej Toscanie. Co prawda koła ma fajne 28'cali do jazdy na dłuższe dystanse po mieście, ale nie po śniegu, gdzie góral miałby kłopoty :> Zahaczyłem jeszcze o sklep mamy i potem już do domu. Trening był dzisiaj niezły, bo do domu wróciłem cały mokry przez to ciężkie pedałowanie w śniegu. Teraz się okazuje że nie mam czym jeździć :/ Kellys we Wrocku, Tata zablokował dostęp do swojej maszyny, GIANTa póki co nie używam, bo tylko soli się naje niepotrzebnie, a Toscaną po takim śniegu to raczej można się podpierać :/ Chyba będę musiał poczekać na odwilż, bo jestem w czarnej d... Może ferie we Wrocławiu umilą mi czas spędzany bez roweru. Cau!
______________________________________________________________________

Szare zachody Słońca - a śnieg powoli topnieje...© pape93

Romantyczny wygląd parku w Sycowie© pape93
Dane wycieczki:
Km: | 10.81 | Km teren: | 4.87 | Czas: | km/h: | ||||
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | 0.0 | Podjazdy: | 50m | Rower: | Kellys i przyjaciele |
Komentarze
Jest klimat, ale szkoda, że tak szybko topnieje ten śnieg:/
jelon85 - 22:44 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!