Szlakiem nowo powstałych inwestycji...
Środa, 25 stycznia 2012
_______________________________________________________________
Wczoraj odbyłem trening. Myślałem, że na tym skończy się moja przygoda z rowerem w ferie. Tymczasem środa zapowiadała się nudno, choć o 12:00 w necie dało się przeczytać, że w naszym bloku ktoś napadł na "Eurobank" i zwiał :D W ubiegłą niedzielę na Nowym Dworze jakiś koleś zabił żonę, bo nie zrobiła obiadu. Coraz bardziej dziwna robi się ta dzielnica, ale wracając do wątku rowerowego, to brat powiedział że będzie czekał na mecz Polaków z Niemcami o 16:00 w Piłkę Ręczną. Tym sposobem sam zachęcał mnie abym zrobił kilka kilometrów. Ruszyłem ku Stadionowi na Pilczycach. Ciągle coś grzebią dookoła. Podjechałem też na stację PKP Wrocław Stadion, która o dziwo jest już dostępna od początku grudnia :P Przystanek tramwajowy już też działa. Dalej Aleją Śląską skierowałem się w pobliże Mostu Rędzińskiego, aby zrobić dobre foto. Zajechałem aż pod samą Odrę. Dalej przejechałem przez całe Pilczyce i odbiłem na Kozanów. Tam przejechałem 3 km w terenie Groblą aż do Hali Orbita i Mostu Milenijnego. Czułem, że już trochę kilometrów nabiłem, ale miałem ochotę na więcej. Pojechałem na Osobowice i obok EC Wrocław dotarłem na Wyspę Słodową. Robiło się coraz zimniej, a ja byłem głodny. W domu tylko zupa toteż w Hali Targowej zjadłem schabowego za 6,80 zł. W Hali porządnie zagrzałem się, bo stopy miałem już mocno zmarznięte niestety. Dotarłem do Galerii i dalej już przez Rynek i Legnicką na Nowy Dwór. Wczoraj było słonecznie, a dzisiaj już brzydko i pochmurno, ale i tak nawet ciepło bo 2 stopnie na plusie. I tak ni stąd ni zowąd wyszło mi 30 km! Mógłbym jeździć po Wrocławiu - tutaj kilometry same się nabijają :) Cau!
______________________________________________________________________

Prace wokół Stadionu chyba nigdy się nie skończą :P© pape93

PKP Wrocław - Stadion© pape93

Kellys na tle Mostu Rędzińskiego© pape93

Uniwersytet Wrocławski© pape93

Ozdoby świąteczne mogliby już uporządkować...© pape93
Dane wycieczki:
Km: | 29.84 | Km teren: | 3.02 | Czas: | 01:48 | km/h: | 16.58 | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.0 | Podjazdy: | 20m | Rower: | Kellys i przyjaciele |
Komentarze
Rzeczywiście kilometry lecą po mieście. Sam tak mam jeżdząc po Gdańsku ;)
przemek1995 - 14:54 wtorek, 31 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!