Lornetka
Wtorek, 31 stycznia 2012
_______________________________________________________________
Dzisiaj nie dość że poszedłem do szkoły dopiero na 3. lekcję to "odwołano" 2 ostatnie i w efekcie już o 12:35 byłem wolny. Podszedłem do mamy na chwilę, a potem już obiad w domu i dopiero przed 16 wyruszyłem na trening. Znowu bardzo zimno na dworze. Pojechałem Szosą Kępińską na budowę S8. Dzisiaj miałem ze sobą lornetkę, którą przywiozłem z Wrocławia. ZOOM x 15 więc coś tam widać. Właśnie dzięki niej dojrzałem psa pilnującego budowy. Latał nieuwiązany, ale jakoś mu umknąłem i popędziłem 150-200 m w dół nowym pasem. Tam też stanąłem i zacząłem obserwacje. Jakoś udało mi się wsadzić obiektyw aparatu do dziurki na oko w lornetce i zdjęcie wieży kościelnej jest. Przydałaby się stabilizacja obrazu, ale i tak lornetka to bardzo fajna sprawa. Zjechałem na dół pod pierwszy wiadukt i miałem odbić na Polną, ale zapędziłem się aż do Kolejowej. Dalej to już na ulicę Leśną. Zajrzałem na Pierwszy Staw w Parku i już jest bezpieczny. Widziałem garstkę młodzieży oraz jednego śmiałka na łyżwach. Pocinał aż mnie zazdrość brała. Lód jest fenomenalny, bo już wystarczająco gruby, ale też płaski jak stół. No cóż, obszedłem się smakiem i popędziłem dalej na Rynek i Stadion, ale zrezygnowałem z dalszego pedałowania, bo mróz był coraz silniejszy. I tak oto kończy się styczeń. W tymże miesiącu 11 razy siadałem na rowerze i wykręciłem 185 km. Do 200 trochę zabrakło, ale i tak jestem zadowolony. Za to luty będzie miesiącem prawdy, bo tak jak styczeń był łagodny nad wyraz, tak luty zacznie się cholernie zimno. Byle do przodu! Cau!
______________________________________________________________________

Widok przez lornetkę na wieżę kościelną (ok.3 km)© pape93

Park w Sycowie - idealna tafla na łyżwy...© pape93
Dane wycieczki:
Km: | 10.79 | Km teren: | 2.10 | Czas: | 00:35 | km/h: | 18.50 | ||
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | -8.0 | Podjazdy: | 50m | Rower: | Kellys i przyjaciele |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!