"32"
Środa, 8 lutego 2012
***
Dzisiaj nie ruszałem się z domu. Jednak po przyjściu ze szkoły widząc że nie ma kupionej Gazety Sycowskiej, pomknąłem do sklepu na Mickiewicza po Gazetę i Colę. Ot tak. Trzeba było kupić, bo relacja z licealnej studniówki się tam m.in. znalazła...
***
Dzisiaj nie ruszałem się z domu. Jednak po przyjściu ze szkoły widząc że nie ma kupionej Gazety Sycowskiej, pomknąłem do sklepu na Mickiewicza po Gazetę i Colę. Ot tak. Trzeba było kupić, bo relacja z licealnej studniówki się tam m.in. znalazła...
***
Dane wycieczki:
Km: | 0.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:02 | km/h: | 26.40 | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | -4.0 | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys i przyjaciele |
Komentarze
Mega dystans ^^
Aaa co do Coli to ostatnio na National Geographic oglądałem o jej produkcji i jak ją rozprowadzają i sprzedają.. "megafabryki".. ciekawe nawet :)
Ponoć trafia do wszystkich krajów na świecie i najwięcej schodzi w butelkach plastikowych.. A co najlepsze w USA ponoć nie spotkasz butelkowanej coli, no chyba że w jakimś zapuszczonym barze :D kris91 - 15:09 czwartek, 9 lutego 2012 | linkuj
Aaa co do Coli to ostatnio na National Geographic oglądałem o jej produkcji i jak ją rozprowadzają i sprzedają.. "megafabryki".. ciekawe nawet :)
Ponoć trafia do wszystkich krajów na świecie i najwięcej schodzi w butelkach plastikowych.. A co najlepsze w USA ponoć nie spotkasz butelkowanej coli, no chyba że w jakimś zapuszczonym barze :D kris91 - 15:09 czwartek, 9 lutego 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!