Już nie tak upalny Wrocław
Wtorek, 21 sierpnia 2012
Dzisiaj po pracy zamiast basenu wybrałem rower, jako że z 39 stopni zrobiło się "zaledwie" 31. Podjechałem jednak pod Halę Orbita zobaczyć jak tam frekwencja dopisuje. Wg mnie była zaledwie połowa osób co wczoraj albo i jeszcze mniej. Dalej pojechałem przez Popowice i Wyspę Słodową w kierunku Grunwaldu. Stamtąd dojechałem na ulicę Chopina gdzie mieści się drugi ładny jak na Wrocław akwen wodny. Tam jednak bardziej przypomina on jezioro z plażą niż basen. Następnie przejechałem obok Hali Ludowej, aby dostać się kładką na Niskie Łąki. Dalej przez Rynek aż na Partynice. Tam posiedziałem pół godzinki pod pomnikiem Chopina nad stawem i już wróciłem Hallera na Nowy Dwór.
Dzisiaj tempo było wolne, ale nigdzie się absolutnie nie spieszyłem. Po prostu chciałem wykorzystać do maksimum ostatnie upalne dni w roku :)


Dzisiaj tempo było wolne, ale nigdzie się absolutnie nie spieszyłem. Po prostu chciałem wykorzystać do maksimum ostatnie upalne dni w roku :)

Dziś już nie było tłumów na basenie© pape93

Wciąż budowana Odra Tower© pape93

Kompleks wypoczynkowy na Psim Polu© pape93
Dane wycieczki:
Km: | 37.46 | Km teren: | 3.50 | Czas: | 02:27 | km/h: | 15.29 | ||
Pr. maks.: | 42.51 | Temperatura: | 28.0 | Podjazdy: | 25m | Rower: | Giant |
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!