Powiew sierpnia
Sobota, 13 kwietnia 2013
Dzisiaj pod wieczór kopsnąłem się na sflaczałej Kozie w kierunku Św.Marka. Wróciłem przez Komorów. Ale to nie jest istotne. Ważne jest to, że dzisiaj pierwszy raz poczułem lato. Pierwszy raz w krótkich spodenkach. Pierwszy letni wiaterek. A to przecież dopiero początek wiosny. Gdzie jak gdzie, ale w Sycowie zawsze najlepiej będę ją odczuwał. Ten zapach świeżej ziemi na ogródku i te pierwsze śpiewy ptaków. Niby banał, ale we Wrocławiu tego nie ma...


Wiosna 2007© pape93

Dane wycieczki:
Km: | 9.06 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 17.0 | Podjazdy: | 40m | Rower: | Kellys i przyjaciele |
Komentarze
U nas na Pomorzu jak zwykle zimniej i wszystkie wiosenne akcenty opóźnione :( Ale lepsze to niż zima jeszcze do niedawna...
gdynia94 - 21:58 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!