MAZURY - Etap 1
Poniedziałek, 13 maja 2013
Wróciłem z Zakarpacia, odpocząłem tydzień, a tu szykował się kolejny wyjazd. Tym razem celem było dotarcie na Zlot rowerowy, który w tym roku odbywał się na Mazurach. Z okolic Wrocławia jedynymi osobami, które wyrażały chęć dojazdu rowerem bezpośrednio na miejsce Zlotu była kaha oraz emes. Miałem tym samym wielką radość podróżować w tak zacnym towarzystwie :)
-----------------------
Dzień wcześniej zajechałem do Sycowa z pomocą pociągu. W poniedziałek zacząłem się pakować. Kasia z Michałem wyruszyli na rowerach z Wrocławia o godzinie 11. Umówiliśmy się, że zajadą do mnie na obiad i dalej ruszymy wspólnie w kierunku jeziora Jeziorsko. Zlotowicze dotarli do mnie trochę po godzinie 14. Zjedliśmy obiad i emes poszedł jeszcze sprawdzić rower kahy, bo coś jej klekotało w trakcie jazdy. Niestety u mnie zabrakło narzędzi i byliśmy zmuszeni podjechać do Bogdana na Nowy Dwór. Ten nie dość, że nie chciał przyjąć roweru na serwis, z racji braku miejsca, to jeszcze nawet nie pożyczył Michałowi narzędzi. Stwierdził, że mogą ulec zniszczeniu i może jedynie sprzedać. Masakra...W końcu jakoś emes zreperował ten rower i wróciliśmy do mnie. Wypiliśmy szybko kawę i mając już lekki poślizg, wyruszyliśmy w kierunku Mazur. O godzinie 17 zahaczyliśmy jeszcze tylko o Biedronkę na Kaliskiej. Potem jechaliśmy już sobie spokojnie do końca dnia. Krótka przerwa w Kobylej Górze i Ostrzeszowie. Pod koniec Kasia jechała już nieźle, więc nie zatrzymywaliśmy się zbytnio po drodze. Trasa mi dobrze znana, więc żadnych rewelacji po drodze nie było, choć raz widzieliśmy...martwego bobra leżącego w rowie :P Mieliśmy dojechać nad Jeziorsko, potem tylko do Warty, aż stanęło na Błaszkach. Dojechaliśmy tylko do Brzezin i tam odbiwszy w las, znaleźliśmy dobre miejsce na namioty. Tym samym zaliczyłem debiut, jeśli chodzi o nocleg w lesie. Wyszło tylko 62 km, ale Państwo z Wrocławia zrobili 60 więcej dojeżdżając do Sycowa, więc to już nie byle jaki dystans. Fajnie, że na dworze jest jasno do 21 :)






-----------------------
Dzień wcześniej zajechałem do Sycowa z pomocą pociągu. W poniedziałek zacząłem się pakować. Kasia z Michałem wyruszyli na rowerach z Wrocławia o godzinie 11. Umówiliśmy się, że zajadą do mnie na obiad i dalej ruszymy wspólnie w kierunku jeziora Jeziorsko. Zlotowicze dotarli do mnie trochę po godzinie 14. Zjedliśmy obiad i emes poszedł jeszcze sprawdzić rower kahy, bo coś jej klekotało w trakcie jazdy. Niestety u mnie zabrakło narzędzi i byliśmy zmuszeni podjechać do Bogdana na Nowy Dwór. Ten nie dość, że nie chciał przyjąć roweru na serwis, z racji braku miejsca, to jeszcze nawet nie pożyczył Michałowi narzędzi. Stwierdził, że mogą ulec zniszczeniu i może jedynie sprzedać. Masakra...W końcu jakoś emes zreperował ten rower i wróciliśmy do mnie. Wypiliśmy szybko kawę i mając już lekki poślizg, wyruszyliśmy w kierunku Mazur. O godzinie 17 zahaczyliśmy jeszcze tylko o Biedronkę na Kaliskiej. Potem jechaliśmy już sobie spokojnie do końca dnia. Krótka przerwa w Kobylej Górze i Ostrzeszowie. Pod koniec Kasia jechała już nieźle, więc nie zatrzymywaliśmy się zbytnio po drodze. Trasa mi dobrze znana, więc żadnych rewelacji po drodze nie było, choć raz widzieliśmy...martwego bobra leżącego w rowie :P Mieliśmy dojechać nad Jeziorsko, potem tylko do Warty, aż stanęło na Błaszkach. Dojechaliśmy tylko do Brzezin i tam odbiwszy w las, znaleźliśmy dobre miejsce na namioty. Tym samym zaliczyłem debiut, jeśli chodzi o nocleg w lesie. Wyszło tylko 62 km, ale Państwo z Wrocławia zrobili 60 więcej dojeżdżając do Sycowa, więc to już nie byle jaki dystans. Fajnie, że na dworze jest jasno do 21 :)

Kolejne przygotowania zakończone© completny

Syców - zakupy w Biedrze© completny

W tym roku mam szczęście do pogody na wyprawach :D© completny

Dzień zbliża się ku końcowi© completny

Soczysty Zachód Słońca© completny

Pierwszy nocleg w lesie© completny
Kategoria 2013 Mazury
Dane wycieczki:
Km: | 62.50 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 03:07 | km/h: | 20.05 | ||
Pr. maks.: | 36.84 | Temperatura: | 18.0 | Podjazdy: | 190m | Rower: | Giant |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!