<" BORDER=10 HEIGHT=249 WIDTH=1025 ALIGN=ABSCENTER>


Informacje

2025: button stats bikestats.pl 2024: button stats bikestats.pl 2023: button stats bikestats.pl 2022: button stats bikestats.pl 2021: button stats bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015: button stats bikestats.pl 2014: button stats bikestats.pl 2013: button stats bikestats.pl 2012: button stats bikestats.pl 2011: button stats bikestats.pl

Szukaj

Personal Best

Maksymalny dystans

222 km
Tomaszów Maz. 20-07-2012

26-07-2011Ujazd(208 km)

02-05-2011Nysa(183 km)

17-06-2010Jelcz(135 km)

01-08-2009Odolanów(112 km)


Maksymalna prędkość

77,7 km/h
Borek Stary 16-04-2023


Maksymalna wysokość

2802 m.n.p.m.
la Bonette 1-08-2014


Najwięcej w miesiącu

3140 km
sierpień 2014


Dystanse roczne

2024 rok 474 km

2023 rok 1912 km

2022 rok 939 km

2021 rok 1573 km

2020 rok 1510 km

2019 rok 1015 km

2018 rok 1012 km

2017 rok 2250 km

2016 rok 2000 km

2015 rok 2030 km

2014 rok 6900 km

2013 rok 4110 km

2012 rok 7500 km

2011 rok 5600 km

2010 rok 2700 km

2009 rok 1000 km


Wyprawy







zaliczone gminy button stats bikestats.pl

Archiwum

MAZURY - Etap 9


Wtorek, 21 maja 2013


Wczorajsze rozmowy nie miały końca i spać poszliśmy dopiero o 4 w nocy. Pobudka o 8:45. Godzinę później po śniadaniu byłem już na trasie. Moim celem na ten dzień było dojechanie nad Bałtyk i z powrotem. W Słupsku musiałem tylko znaleźć bankomat, bo już kasy brakło i zaraz byłem na krajówce prowadzącej do Ustki. Droga nudna i bez rewelacji, ponadto dzisiaj już chłodno. Po godzince spokojnej jazdy byłem już na plaży :P Dla mnie to jakaś nowość, bo nad morzem w maju jeszcze nigdy nie byłem. Na plaży spędziłem trochę czasu, chodząc sobie po piasku. Dziwiłem się dlaczego nikt nie chce nawet zamoczyć nóg w wodzie. Zrozumiałem to, gdy sam zanurzyłem stopy w Bałtyku. Po kilku sekundach stania w wodzie, poczułem zimno które przeniknęło aż do kości! :D Szybko wylazłem na piasek, ale później mając z tego frajdę, powtórzyłem ten wyskok kilkukrotnie. Gdy już musiałem wracać do Słupska, zahaczyłem w Ustce jeszcze o Port, deptak, kościół i słynne Gimnazjum numer 2. Drogę powrotną do Słupska pokonałem o wiele żwawiej i o 14 byłem już na miejscu. Odwiedziłem jeszcze Stadion 650-lecia i zaraz zawinąłem do znajomej po sakwy. Potem przeniosłem się z rzeczami do Schroniska Młodzieżowego, a następnie do końca dnia zwiedzaliśmy wspólnie przeróżne zakątki miasta. Powiem tylko, że nie zawsze trzeba słuchać innych. Nie taki straszny ten Słupsk jak go malują. Mi na przykład bardziej przypadł do gustu niż taki Elbląg, ale co kto lubi ;P

Pomnik Henryka Sienkiewicza w Słupsku © completny


Słupszczanie © completny


Do morza niedaleko © completny


Plaża w Ustce © completny


Pamiątka musi być :) © completny




completny.bikestats.pl © completny


Czekanie © completny


Pamiętne Gimnazjum numer 2 w Ustce © completny


Stadion 650-lecia w Słupsku © completny


Ostatni nocleg w Schronisku Młodzieżowym © completny


Rynek w Słupsku © completny


Logo na kamienicy © completny


Mega hawajska - to lubię ;) © completny


Całkiem ładny ten Słupsk © completny


Stare Miasto © completny


Prawie jak na Tumskim we Wrocławiu ;P © completny


Kategoria 2013 Mazury

Dane wycieczki:
Km:52.50Km teren:0.00 Czas:03:10km/h:16.58
Pr. maks.:41.85Temperatura:20.0 Podjazdy:110mRower:Giant

Komentarze
a ja bylem bardzo duzo razy w Słupsku i jest to obok Łodzi najbrzydsze miasto w PL, oczywiście według mnie
zmudahh
- 12:16 środa, 26 listopada 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl